Reklama:
Wasza druga połowa
|
07-10-2014, 10:17 PM
|
Post: #1
|
![]() |
Wasza druga połowa
Ciekawi mnie to jak wyglądał u was proce zamieszkania razem w jednym lokum. Czy trudno było zaakceptować dziwne zwyczaje drugiej połówki. Czy docieranie do siebie było jakoś znacząco trudne? Czy przeszliście przez to bezproblemowo?
|
![]() |
07-11-2014, 07:20 PM
|
Post: #2
|
![]() |
RE: Wasza druga połowa
Ja narazie mieszkam sam, czasami na noc zostanie moja dziewczyna i narazie nie ma problemów, jak zostanie dłużej u mnie w mieszkaniu.
...A Anioł popatrzył na mnie i szepnął: "Głowa do góry"... |
![]() |
07-15-2014, 08:51 PM
|
Post: #3
|
![]() |
RE: Wasza druga połowa
u mnie też nie ma żadnych problemów, zdążyliśmy się bardzo dobrze poznać zanim zdecydowaliśmy się na wspólne życie
![]() Pragnę by moje sny znów powróciły do mnie... |
![]() |
07-16-2014, 05:36 PM
|
Post: #4
|
![]() |
RE: Wasza druga połowa
ech, my jeszcze nie mieszkamy razem ale już widzę, że jak dojdzie co do czego, to będą problemy - mama mojego lubego traktuje go jak dziecko wymagające ciągłej opieki i praktycznie wszystko robi za niego...
Trochę mi smutno, trochę mi źle, ale zawsze jest z czego pośmiać się ![]() |
![]() |
07-16-2014, 06:56 PM
|
Post: #5
|
![]() |
RE: Wasza druga połowa
ja jeszcze nie mam drugiej połowy więc trudno mi na razie mówić o ewentualnych problemach;P
...bo nawet w kałuży widać niebo... |
![]() |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości