To były czasy, te zerwane nocki aby tylko pobić rekord brata
o tak, Amiga to było coś
wszystkie dzieciaki z podwórka przychodizły pograć
pamiętam, pamiętam!!
niesamowite, jak to wszystko szybko poszło do przodu
Ja wiem, że w jednym z dużych miast jest klub, z tymi wszystkimi starymi grami. Najlepsze jest, że można tam grać w to wszystko, co tam jest.