Czy spotkaliście się już z tym, żeby służby porządkowe ukarały was mandatem - za brak kagańca u psa? Bo ja ostatnio szedłem ulicą z moim małym yorkiem i przyczepili się do mnie o brak kagańca. Chcieli mi wlepić mandat, ale skończyło się na pouczeniu.
e, no bez przesady, kaganiec dla yorka? przecież on by się w nim utopił
mnie w tamtej chwili nie było do śmiechu
musiała, to być komiczna sytuacja, dwóch chyba postawnych mężczyzn, znęcających się nad właścicielem yorka, to nawet nie przypomina psa ... hahaha ...
yorki to te takie całkiem mikro pieseczki? nie no, bez przesady, co innego york a co innego owczarek niemiecki ;/